Wybierz język/Choose language:
Zapraszam do oglądnięcia i zapoznania się z reportażami z moich podróży po całym świecie. Będą to również miejsca bardzo odległe i całkowicie nie znane, w których ludzka stopa z obecnej cywilizacji nigdy wcześniej nie została postawiona. W wielu miejscach byłem jako pierwszy człowiek z całkiem innej epoki dla tamtejszych mieszkańców. Stąpałem po obszarach, wśród których żyją jeszcze ludy - plemiona z okresu kamienia łupanego. Wszystkie swoje wojaże odbywałem na zasadach trampingu, co pozwoliło mi być całkowicie niezależnym czasowo i dzięki temu mogłem również dotrzeć do miejsc, o których istnieniu dowiadywałem się dopiero w trakcie samego podróżowania. Poznałem a właściwie przeżyłem wszystkie strefy klimatyczne panujące na naszym globie ziemskim; począwszy od bezkresnej ale jakże cudownej Alaski aż po odległe Wyspy Południowego Pacyfiku. Pokonywanie drogi odbywało się praktycznie wszystkimi możliwy środkami lokomocji mechanicznej jak i naturalnej jak np. komfortowa podróż na dachu rozlatującego się pseudo autobusu w Indiach czy grzbiecie dziwnego zwierzaka podobnego do muła. Ważne było, aby iść do przodu i poznawać nowe miejsca, kultury, religie. Były też etapy, w których wędrowałem przez nieznane obszary mając w ręce tylko kompas wyznaczony kierunek i świadomość, że tam na końcu jest wyznaczony cel do osiągnięcia. Najważniejszą sprawą w całym podróżowaniu było posiadanie pewnego zapasu wody pitnej, natomiast jeśli chodzi o samo wyżywienie to w szerokim menu były również takie przysmaki jak: jaszczurki, węże, dzikie króliki czyli to wszystko co nadawało się do upieczenia na ognisku i stanowiło bardzo wykwintny obiad. Zwiedzanie i poznawanie kultury Indian peruwiańskich czy z dorzecza Amazonki wymagało już konieczności przebywania z Nimi przez pewien czas. Przyznam, że podobał mi się ich sposób i styl życia, który polegał na zapewnienia bezpieczeństwa rodzinie, wyżywieniu całej plemiennej społeczności, w której brali udział wszyscy mężczyźni jak również braku jakiejkolwiek przemocy wobec innych. Jak że obce są już nam te wspaniałe cechy ludzkie. Ponadto, wszystkie najciekawsze miejsca były przeze mnie filmowane by móc uchwycić również klimat i sposób w jakiej odbywały się pewne zdarzenia. Na podstawie moich dotychczasowych podróży chciałbym powiedzieć, że nie prawdą jest ! ogólne stwierdzenie, że: na to potrzeba dużo pieniędzy. Wszystko zależy przede wszystkim od samego człowieka, jego psychicznej predyspozycji podróżowania, zdrowia, umiejętności, samej organizacji, wewnętrznej dyscypliny jak i umiejętności gotowania w nietypowych warunkach. Przykładem niech będzie chociażby fakt, w którym całą swoją 3-miesięczna podróż po Canadzie od Halifax poprzez Niagarę, Calgary, Banf, Edmonton, Jasper, Vancouver, Victorię, aż po Whitehorse odbyłem za równowartość 400 Euro nie licząc noclegów i wyżywienia, które było również zminimalizowane. Noclegi były też w nietypowych miejscach jak np. na lodołamaczu Piere Aleksander w Kingston w Canadzie gdzie rano poczęstowano mnie wspaniałym śniadaniem i można było jeszcze zrobić przy okazji pranie swoich rzeczy lub np. w hotelu przywięziennym w Montrealu. Są to sposoby na maksymalne obniżenie kosztów przy zachowaniu przyzwoitych warunków egzystencji podróżowania. Oczywiście przeloty przez oceany odbywałem liniami lotniczymi o wysokim standardzie i przy odpowiednio niskiej cenie jak np. wspaniałymi liniami Air New Zeland czy Singapore Air Line, które pod każdym względem przewyższają cenowo wszystkie linie europejskie a standard podróżowania jest luxusowy i wyżywienie na pokładzie w czasie całego lotu jest rewelacyjne, że nie wspomnę o pięknych i uroczych stewardesach. Dlatego pragnę, by wszyscy, którzy mają jeszcze jakiekolwiek obawy przed zwiedzaniem świata w sposób; nie za pośrednictwem biur podróży, by bezpowrotnie odrzucili te obawy, ponieważ niepotrzebnie przepłaca się w zamian nie móc dotrzeć do naprawdę ciekawszych miejsc niż supermarkety czy inne miejsca rozrywki dającej małe korzyści intelektualne.
Dobrze jest na początek zwiedzanie świata wybrać się z drugą osobą, ale trzeba mieć szczególną uwagę by nie była to osoba, która lubi narzekać na niewygody czy grymasi przy jedzeniu. Podróżując po świecie, w zasadzie język angielski jest wszędzie przyjmowany jako zrozumiały, nie mniej jednak będąc w krajach Ameryki Południowej dobrze jest znać przynajmniej w niewielkim zakresie język hiszpański pamiętając, że jest to przecież kontynent konkwistadorów hiszpańskich. Zapraszam więc na śmiałe podróżowanie po świecie i niech moje przedstawione reportaże będą zachętą i dodadzą odwagi osobom, które jeszcze się wahają. Powiem wprost: nie warto się wahać, ponieważ życie ma się tylko jedno i szkoda by przeszło obok Nas, zwłaszcza że świat jest naprawdę piękny, przyroda wspaniałe a sami ludzie cudowni, tylko trzeba umieć do nich dotrzeć.
Przekazałem również wiele bezpośrednich korespondencji z moich podróży do czasopism polskich i zagranicznych. Jeśli chodzi o moją osobę, to jestem absolwentem Politechniki Krakowskiej i mam cudowną córkę o pięknym imieniu Carolina, która jest Arcydziełem Mojego Życia i Największą Miłością Mojego Życia
Pozdrawiam serdecznie Zygmunt
|
Przydatne przyciski
Ustaw jako startową
Dodaj do ulubionych
Kontakt z autorem
Właściciel portalu
To ja Zygmunt
Karolina
|